Zakażenie grzybicze jamy ustnej u biorcy autologicznego przeszczepu komórek krwiotwórczych – opis przypadku

Infekcje grzybicze jamy ustnej mają zwykle charakter endogenny, rzadziej egzogenny. Czynnikami etiologicznymi są drożdżaki z rodzaju Candida – najczęściej Candida albicans, lecz także inne gatunki (np.: Candida glabrata, Candida tropicalis, Candida krusei i Candida parapsilosis). Rozwój kandydozy wiąże się nie tylko z czynnikami wirulencji danego szczepu grzyba, lecz także z funkcją układu immunologicznego gospodarza (niedobory odpornościowe pierwotne lub wtórne). Intensywne namnażanie się komórek Candida spp., ich duża zdolność do adhezji, zmienność antygenowa oraz zwiększona aktywność enzymów hydrolitycznych przyczyniają się do przejścia zakażenia jamy ustnej z postaci bezobjawowej do objawowej. Warunkiem efektywnego leczenia jest właściwe rozpoznanie zakażenia grzybiczego (biorąc pod uwagę czynniki ryzyka tych infekcji), szybka diagnostyka mykologiczna oraz wdrożenie odpowiedniej terapii. W niniejszej pracy przedstawiono przypadek 56-letniej kobiety po autologicznym przeszczepieniu komórek krwiotwórczych (autoHSCT), u której wystąpiły powikłania w okresie okołowszczepowym: sepsa, ciężkie uszkodzenie śluzówek, grzybica płuc i ropień zatoki szczękowej prawej. Procedura autoHSCT, neutropenia i chemioterapia były czynnikami ryzyka wystąpienia nasilonych zmian grzybiczych śluzówki jamy ustnej i przełyku. W posiewie materiału pobranego ze zmian chorobowych wyhodowano szczep Candida krusei. Od doby 10. po autoHSCT w leczeniu zastosowano mykafunginę, uzyskując poprawę stanu klinicznego pacjentki.

Czytaj dalej »

Mięsak Kaposiego okolicy przedsionka jamy ustnej – opis przypadku

W pracy przedstawiono sposoby mycia, dezynfekcji i sterylizacji oraz czynniki wpływające na efektywność procesu dekontaminacji. Opisano cele wymienionych procesów, a także zagrożenia, które mogą być przeszkodą w uzyskaniu prawidłowego końcowego efektu przeprowadzonej dekontaminacji. Zwrócono szczególną uwagę na tzw. miejsca krytyczne (np.: rowki, ząbki w mechanizmach automatycznych, kaniule, przeguby, uchwyty), z uwzględnieniem zaleceń producenta. Omówiono wskazMięsak Kaposiego (KS) jest nowotworem występującym najczęściej na skórze  i błonach śluzowych, ale zajęciu mogą ulec również spojówki, węzły chłonne i narządy  wewnętrzne. KS jest związany ze stanem niedoboru odporności i jednoczasowym zakażeniem  pobudzającym procesy angiogenezy wirusem KSHV (HHV-8). Wirus przenoszony jest  przede wszystkim przez ślinę, a także przez krew oraz za pośrednictwem kontaktów seksualnych  i z przeszczepianymi narządami. Ryzyko rozwoju mięsaka Kaposiego u zakażonych  HIV, w porównaniu do osób niezakażonych, jest kilkaset razy wyższe, a sama jednostka chorobowa  należy do chorób wskaźnikowych AIDS. Najczęściej chorują mężczyźni utrzymujący  kontakty seksualne z innymi mężczyznami. Mięsak Kaposiego zwykle występuje w przypadku  znacznie obniżonej odporności, ale mogą zdarzyć się także przypadki pacjentów ze  stosunkowo wysoką liczbą limfocytów CD4. Również tempo wzrostu i progresji nowotworu  jest różne, indywidualne dla każdego chorego. Agresywny rozwój nowotworu nie zawsze  ściśle koreluje ze stanem niedoboru odporności pacjenta; zależy także od szeregu innych  czynników, takich jak: predyspozycje genetyczne, rozległość zmian oraz zajęcie narządów  wewnętrznych. W pracy przedstawiono opis przypadku 24-letniego mężczyzny z ciężkim  przebiegiem mięsaka Kaposiego, z zakażeniem wirusem HIV. Zmiany nowotworowe najsilniej  wyrażone były w okolicach przedsionka jamy ustnej chorego, gdzie przybrały formę egzofitycznej,  guzowatej masy dużych rozmiarów, utrudniającej choremu artykulację i spożywanie  pokarmów. Mniej nasilone zmiany były obecne także na skórze kończyn dolnych i w węzłach  chłonnych. Podjęto decyzję o włączeniu ART, uzupełnioną następnie o chemioterapię.  Pomimo leczenia pacjent zmarł po kilku miesiącach z powodu dużego nasilenia zmian.

Czytaj dalej »

Zatrucie tlenkiem węgla – opis przypadku

Zatrucie tlenkiem węgla (CO ) w skali światowej wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn zgonów z powodu zatruć. Z ostatnich badań wynika, że wskaźnik śmiertelności spowodowany zatruciami CO szacuje się na około 2,6–5%. Tlenek węgla jest gazem bezbarwnym, bezwonnym, niedrażniącym dla układu oddechowego. Powstaje na skutek spalania w atmosferze ubogiej w tlen. Do zatrucia dochodzi podczas pożaru, przebywania w zadymionych pomieszczeniach, z powodu nieszczelności przewodów wentylacyjnych lub niesprawnej instalacji i urządzeń gazowych, a także podczas ekspozycji na spaliny pojazdów mechanicznych w zamkniętych pomieszczeniach. Bardzo często w czasie pożaru, podczas inhalacji dymu, dochodzi do równoczesnego zatrucia innymi związkami chemicznymi (np. cyjankami) powstałymi na skutek spalania materiałów łatwopalnych, tworzyw sztucznych i innych. Tlenek węgla jest wchłaniany do organizmu i wydalany z niego tylko przez drogi oddechowe. Celem pracy było wykazanie możliwości wykorzystania terapii hiperbarycznej (ang. hyperbaric oxygen therapy – HBO) w leczeniu zatruć tlenkiem węgla. W tym celu zaprezentowano opis przypadku i dokonano analizy dokumentacji medycznej pacjentki dotąd nieleczonej z powodu chorób przewlekłych, u której w przebiegu ciężkiego zatrucia CO w warunkach domowych doszło do utraty przytomności. Zabiegi tlenoterapii hiperbarycznej, którym poddano chorą, przyniosły znaczącą poprawę jej stanu, wynikającą ze spadku stężenia karboksyhemoglobiny we krwi. Już po pierwszym zabiegu jej poziom zmniejszył się 20-krotnie. Terapię hiperbaryczną należy rozpocząć jak najszybciej po rozpoznaniu zatrucia tlenkiem węgla. Wdrożenie leczenia hiperbarycznego skutkuje: zmniejszeniem nasilenia odległych zaburzeń neurologicznych, zmniejszeniem ryzyka wystąpienia zaburzeń rytmu serca i nagłego zatrzymania krążenia, ograniczeniem nawrotu objawów zatrucia oraz skróceniem czasu leczenia. Terapia hiperbaryczna jest skuteczna również w terapii kobiet ciężarnych zatrutych CO.

Czytaj dalej »

Pielęgniarka anestezjologiczna – kierownik bloku operacyjnego

W przypadku rozpatrywania tematyki kierowania blokiem operacyjnym obecnie pod uwagę bierze się następujące osoby: chirurga, anestezjologa oraz ewentualnie pielęgniarkę operacyjną. Pielęgniarka anestezjologiczna jako osoba pełniąca tę funkcję jest tematem nieobecnym w literaturze fachowej. Celem pracy jest próba odpowiedzi na pytanie, czy rola kierownika bloku operacyjnego może być sprawowana również przez pielęgniarkę anestezjologiczną. Zarządzanie blokiem operacyjnym obejmuje następujące działy: zarządzanie ludźmi, zarządzanie wykorzystaniem elementów bloku operacyjnego (plan operacyjny), zarządzanie sprzętem i narzędziami bloku operacyjnego oraz zarządzanie finansowe. Kierownik bloku operacyjnego powinien być liderem, osobą obdarzoną zaufaniem, posiadającą wysokie kwalifikacje zawodowe, pracującą stale w bloku operacyjnym, wykazującą większą od przeciętnej empatię, samodyscyplinę oraz odporność na stres. Ponadto powinien posiadać znajomość procedur operacyjnych i umiejętność organizowania pracy zespołów operacyjnych. Bardzo często w literaturze można spotkać się ze stwierdzeniem, że osoba nie będąca lekarzem nie powinna być na stanowisku kierownika bloku operacyjnego. Ale tak naprawdę istotne w tym względzie jest posiadanie odpowiedniego wykształcenia, doświadczenia i cech osobowościowych, świadczących o predyspozycjach do pełnienia tej funkcji. Nadal fakt zatrudniania pielęgniarek na stanowiskach kierowniczych budzi wiele kontrowersji i nie jest w pełni akceptowany przez środowisko. Przyczyną takiego podejścia jest tradycja stawiająca pielęgniarki przez dziesiątki lat w roli asystentek. W przypadku pielęgniarek anestezjologicznych to odpowiednie kwalifikacje oraz cechy predysponujących do pełnienia obowiązków kierownika bloku operacyjnego powinny decydować o sprawowanej przez nią funkcji, a nie tradycja i stereotypy.

Czytaj dalej »

Wszawica w szkołach

Pomimo rozwoju cywilizacyjnego wszawica nadal stanowi duży problem  społeczny w wymiarze higienicznym, socjalnym i medycznym. Do transmisji pasożytow dochodzi  drogą pośrednią lub w wyniku bezpośredniego kontaktu z osobą zarażoną. Jest to proces  złożony, do ktorego przyczynia się np.: przebywanie w dużych skupiskach ludzkich, stykanie  się głowami podczas zabaw czy korzystanie ze wspolnych grzebieni. Wszy mogą pojawiać  się u ludzi w rożnym wieku, jednak najczęściej choroba występuje u dzieci w wieku przedszkolnym  i szkolnym. Najwyższa zapadalność przypada na okres zimowy, wakacyjny i powakacyjny,  kiedy dzieci wracają z rożnych form zorganizowanego wypoczynku. Większość przedszkoli  i szkoł doświadczyła zjawiska pedikulozy wśrod swoich uczniow. Wyniki badań przeprowadzonych  w 2013 roku przez ekspertow NIZP-PZH dowodzą, że w 44,5% polskich szkoł rożnego  stopnia występuje problem wszawicy głowowej. Od jednego do dziesięciu przypadkow tej  choroby pasożytniczej obserwowano w 41,4% placowek, w 3% szkoł odnotowano od 11 do  20 przypadkow zarażeń, a w 1,5% placowek – ponad 20. Najskuteczniejszym sposobem profilaktyki  są okresowe przeglądy głow uczniow – wykonywane zarowno przez pielęgniarkę czy  higienistkę szkolną, jak i przez rodzicow, zwłaszcza kiedy w szkole lub przedszkolu występuje  wszawica. Podkreśla się, że kontrole powinny być przeprowadzane z zachowaniem zasad  nietykalności. W związku z tym obowiązek kontroli spoczywa przede wszystkim na rodzicach,  a nie na szkole. Raz na tydzień lub minimum raz na dwa tygodnie należy sprawdzać dzieciom  głowy pod kątem obecności wszy, np. podczas kąpieli. Szczegołowe informacje w tym zakresie  zawarto w Stanowisku Departamentu Matki i Dziecka Ministerstwa Zdrowia w sprawie zapobiegania  i zwalczania wszawicy u dzieci i młodzieży.

Czytaj dalej »

Wyrośle kostne podpaznokciowe – trudności diagnostyczne. Opis przypadku klinicznego

Aparat (narząd) paznokciowy (AP) jest wyspecjalizowaną strukturą, która pełni szereg funkcji. Zmiany w jego obrębie rozpoznawane są z wielomiesięcznym opóźnieniem (ze względu na warunki anatomiczne), a często wręcz bagatelizowane przez samych pacjentów. Schorzenia AP mogą być elementem składowym częstych dermatoz lub stanowić osobne jednostki chorobowe. W artykule przedstawiono opis przypadku pacjentki, u której – pomimo obserwacji dermatologicznej – ostateczne rozpoznanie udało postawić się dopiero po 10 latach. Wyrośle kostne podpaznokciowe (WKP) to rzadkie guzy o kostno-chrzęstnym utkaniu histologicznym, lokalizujące się typowo na dystalnym paliczku palucha stopy (możliwa inna lokalizacja guza: kość ramienna, kość promieniowa). Patogeneza zmiany pozostaje wciąż niewyjaśniona, jednakże urazy, w szczególności przewlekłe drażnienie kości paliczka, oraz wrodzone nieprawidłowości są czynnikami mogącymi indukować powstanie WKP. Nawroty po operacjach usunięcia zmiany pierwotnej zdarzają się rzadko, zazwyczaj po kilku miesiącach od zabiegu. Diagnostyka różnicowa WKP jest szeroka i każdorazowo należy w niej uwzględnić zarówno zmiany łagodne, jak i złośliwe, (m.in.: włókniak podpaznokciowy, rak kolczystokomórkowy, zmiana Nora). Ze względu na szerokie spektrum zmian rozwijających się w obrębie łożyska paznokcia, kluczowym elementem diagnostycznym (poza dokładnie zebranym wywiadem) jest badanie radiologiczne, a analiza histopatologiczna usuniętego materiału umożliwia potwierdzenie rozpoznania. W leczeniu doszczętne chirurgiczne usunięcie zmiany uznaje się za najefektywniesze postępowanie.

Czytaj dalej »

Wysoka skuteczność i bezpieczeństwo terapii ombitaswir/parytaprewir/rytonawir±dazabuwir±rybawiryna u chorych z koinfekcją HIV/HCV – od badań klinicznych do real-life

Pacjenci ze współzakażeniem HIV i HCV narażeni są na wyższe ryzyko wystąpienia  niewydolności wątroby. W erze skutecznego leczenia antyretrowirusowego choroba  wątroby związana z zakażeniem HCV jest coraz częstszą przyczyną śmiertelności u chorych ze  współzakażeniem HIV/HCV. Eliminacja zakażenia HCV jest warunkiem redukcji zgonów z powodu  choroby wątroby oraz poprawy przeżywalności w tej grupie. Toksyczność i niska skuteczność terapii interferonowych znacznie ograniczały możliwość jej zastosowania. Dlatego  zachodzi potrzeba wdrożenia terapii bezinterferonowych z potwierdzoną wyższą skutecznością  i o mniejszym nasileniu działań niepożądanych. Terapia bezinterferonowa doustna 3D  z lub bez rybawiryny stosowana u pacjentów zakażonych HIV ze współzakażeniem genotypem  1 i 4 HCV wykazuje wysoką skuteczność leczenia. Schemat 3D z lub bez rybawiryny cechował  się dobrą tolerancją, żaden z leczonych pacjentów nie przerwał terapii z powodu działań niepożądanych.  Większość zdarzeń niepożądanych, która występowała w trakcie prowadzonego  leczenia przeciwwirusowego, miała nasilenie łagodne lub umiarkowane. U chorych ze współistniejącym  zakażeniem HCV/HIV powinna być prowadzona stabilna terapia ARV. Należy rozważyć  potencjalne ryzyko interakcji pomiędzy stosowanym schematem ARV a terapią 3D.

Czytaj dalej »

To top