Pomoc przedszpitalna u oparzonych

Postęp w leczeniu oparzonych na przestrzeni ostatnich dekad pozwolił na redukcję śmiertelności wśród pacjentów, którzy doznali urazu oparzeniowego. Poprawa wyników terapii związana jest ze zwiększeniem nakładów finansowych oraz utworzeniem regionalnych specjalistycznych ośrodków, zajmujących się kompleksowym leczeniem ciężkich oparzeń. Efektywne funkcjonowanie i właściwe wykorzystanie zasobów, którymi tego rodzaju placówki dysponują, zależy od odpowiednio zorganizowanej opieki przedszpitalnej, prawidłowej segregacji poszkodowanych i ich kwalifikacji do przyjęcia do centrum leczenia oparzeń, a następnie szybkiego transportu do miejsca udzielania wysokospecjalistycznej pomocy. Wstępna opieka nad pacjentem po urazie oparzeniowym obejmuje działania podjęte przez świadków na miejscu zdarzenia i następnie podczas transportu do szpitalnego oddziału ratunkowego przez zespół ratownictwa medycznego. W dalszej kolejności, po dokonaniu oceny i ustabilizowaniu stanu oparzonego, podejmowana jest decyzja o kwalifikacji do leczenia w ośrodku specjalistycznym, a w przypadku istnienia wskazań przekazanie poszkodowanego transportem kołowym bądź lotniczym do centrum leczenia oparzeń. W niniejszej pracy omówiono zasady postępowania z oparzonym na każdym z wymienionych etapów: na miejscu zdarzenia, w trakcie transportu i udzielania pierwszej pomocy szpitalnej oraz wskazania do skierowania do ośrodka oparzeniowego.

Czytaj dalej »

Poziom wiedzy i nawyki personelu jako czynniki wpływające na poprawność realizacji higieny rąk w obszarze medycznym

Higiena rąk jest najważniejszym elementem strategii w walce z zakażeniami związanymi z opieką zdrowotną oraz podstawowym zabiegiem służącym ich redukcji. Procedury higieny rąk w pełnym zakresie przeprowadza niespełna połowa pracowników opieki zdrowotnej, a dane z prowadzonych badań potwierdzają ciągle niski współczynnik zgodności dla higieny (na poziomie 1,4–6). Lista czynników mających wpływ na przestrzeganie procedury higieny rąk (według wytycznych WHO) przez personel obejmuje niewłaściwe przestrzeganie zasad higieny rąk oraz przeszkody utrudniające właściwą higienę rąk. Wśród przyczyn niestosowania w wystarczającym zakresie techniki mycia i dezynfekcji rąk wskazywane są: zapominanie o wykonaniu procedury, nadmierne obciążenie pracą, pośpiech w trakcie rutynowych czynności pielęgnacyjnych, brak wzorca postępowania wśród innych pracowników i przełożonych, brak odpowiednich nawyków, niedobór środków do dezynfekcji, jednorazowych ręczników na sali chorych, a także podrażnienie skóry rąk wywoływane przez środki odkażające. Higiena rąk jest obszarem wymagającym ustawicznego działania oraz ciągłej edukacji zarówno personelu ochrony zdrowia, jak i odbiorów świadczeń. Czynnikami wpływającymi na brak przestrzegania higieny rąk są m.in. niewystraczający poziom wiedzy i nieprawidłowe nawyki personelu medycznego. Problematyka ta wymaga ciągłej aktualizacji, ponieważ wskaźniki wykonywania procedury są zależne od aktualnej sytuacji.

Czytaj dalej »

Szczepienia ochronne w województwie lubelskim w roku 2018

W pracy dokonano analizy stanu zaszczepienia obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi dzieci i młodzieży do 19. roku życia na terenie województwa lubelskiego w roku 2018. Materiał i metody Przeanalizowano stan uodpornienia roczników 2018, 2017, 2016 przeciwko: gruźlicy, błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis, inwazyjnym zakażeniom Haemophilus influenzae typu B, inwazyjnym zakażeniom Streptococcus pneumoniae, odrze, nagminnemu zapaleniu przyusznic (śwince), różyczce, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Roczniki 2013 i 2012 poddano analizie pod kątem zaszczepienia I dawką przypominającą przeciwko: błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis; roczniki 2009 i 2008 – szczepienia II dawką przeciwko odrze, śwince, różyczce. Roczniki 2005, 2004 analizowano odnośnie zaszczepienia II dawką przypominającą przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi; roczniki 2000, 1999 – zaszczepienia III dawką przypominającą przeciwko błonicy i tężcowi. Stan uodpornienia przeciwko poszczególnym chorobom porównano ze stanem uodpornienia danych roczników na terenie Polski. W celu przeprowadzenia analizy stanu uodpornienia wykorzystano dane z rocznego sprawozdania ze szczepień ochronnych MZ-54 za 2018 rok. Dokonano procentowych obliczeń liczby dzieci zaszczepionych w stosunku do wszystkich sprawozdawanych kart uodpornienia dzieci w rocznikach. Wyniki zostały opisane oraz przedstawione graficznie w postaci wykresów. Wyniki Analiza obejmuje stan uodpornienia roczników podlegających w 2018 roku obowiązkowym szczepieniom ochronnym. Przedstawiono odsetkowy udział zaszczepionych dzieci i młodzieży, analizowano szczepienia ochronne przeciwko następującym chorobom: gruźlicy, błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis, inwazyjnym zakażeniom H. influenzae typu B, inwazyjnym zakażeniom S. pneumoniae, odrze, nagminnemu zapaleniu przyusznic (śwince), różyczce, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Rocznik podlegający obowiązkowym szczepieniom ochronnym był porównywany z rocznikiem o jeden rok starszym. Dane z terenu województwa lubelskiego porównano z danymi na temat stanu uodpornienia na terenie całego kraju. Wnioski Poziom uodpornienia dzieci i młodzieży na terenie województwa wynosił ponad 90% w roczniku następującym po roczniku podlegającym do szczepienia. Szczepienia były rozpoczynane w roczniku podlegającym do szczepienia zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych, a następnie kontynuowane w kolejnych latach życia. U populacji w 2. roku życia zauważalna była dysproporcja pomiędzy liczbą dzieci poddanych szczepieniu przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (96,9%) a liczbą dzieci, które otrzymały szczepionkę przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi (93,1%), inwazyjnym zakażeniom S. pneumoniae (91%), poliomyelitis (91%), inwazyjnym zakażeniom H. influenzae typu B (93%). Na terenie województwa lubelskiego w grupie dzieci w 1., 2. i 3. roku życia obserwowano niższy odsetek wykonawstwa obowiązkowych szczepień ochronnych niż na terenie kraju. W populacji województwa lubelskiego w 6., 7., 10., 11., 14., 15., 19. oraz 20. roku życia występował wyższy odsetek wykonawstwa obowiązkowych szczepień ochronnych – w porównaniu do danych z całego kraju.

Czytaj dalej »

Wskaźnik terapeutyczny miejscowego zakażenia rany (TILI) jako przydatne narzędzie w efektywnej pielęgnacji ran niegojących się dla lekarzy i pielęgniarek podstawowej opieki zdrowotnej, lekarzy rodzinnych i personelu zakładów opiekuńczo-leczniczych

Problem ran niegojących się wiąże się ze wzrostem częstości występowania chorób cywilizacyjnych. Owrzodzenia żylne goleni, owrzodzenia niedokrwienne oraz niegojące się rany w zespole stopy cukrzycowej stanowią szczególny problem, a wczesne wykrywanie miejscowych zakażeń rany jest poważnym wyzwaniem interdyscyplinarnym w codziennej praktyce. Miejscowe zakażenia ran są często niewykrywane lub wykrywane zbyt późno. Mogą upośledzać fizjologiczne gojenie rany, jak również prowadzić do infekcji ogólnoustrojowej, a nawet sepsy. Zgodnie ze znanymi stwierdzeniami – „Losy rany zależą od tego, kto pierwszy wykonuje opatrunek na tej ranie” (płk. Nicholas Senna, 1897 r.) oraz „Odpowiedzialność za chorego ponosi ten lekarz, który jako pierwszy przybywa do pacjenta” (John Murphy, Towarzystwo Medyczne, Chicago, 1889 r.) – powodzenie terapii rany zakażonej w szczególnym stopniu zależy od szybkiej i właściwej reakcji osób, które jako pierwsze mają kontakt z pacjentem. Celem niniejszej pracy jest zwięzłe przedstawienie zagadnień związanych z problematyką ran niegojących się, wskazanie kierunku postępowania terapeutycznego i wsparcie diagnostyczne dla personelu (lekarzy i pielęgniarek) jednostek podstawowej opieki zdrowotnej, zakładów opiekuńczo-leczniczych i domów pomocy społecznej oraz lekarzy rodzinnych i opiekunów medycznych chorych dotkniętych problemem ran niegojących się. Opracowana skala TILI ma ułatwić podjęcie decyzji dotyczącej zastosowania bądź nie antyseptyków lub/i opatrunków przeciwdrobnoustrojowych w skutecznej terapii rany niegojącej się.

Czytaj dalej »

Dibutyrylochityna w leczeniu ran niegojących się. Opis przypadków i doświadczenia własne

Wciąż trwają poszukiwania efektywnych terapii ran trudno gojących się. Prawidłowo gojąca się rana zamyka się z szybkością około 2 mm na 24 godziny. Na wydłużenie procesu gojenia się ran wpływają: choroby przewlekłe, unieruchomienie, niedożywienie, niedokrwienie, odwodnienie, zaburzenia elektrolitowe, zakażenia i wiele innych. Od wieków ludzie poszukują nowych preparatów wspomagających proces leczenia ran. W starożytności do opatrywania ran wykorzystywano sproszkowane pancerze skorupiaków, które zapobiegały powstawaniu biofilmu bakteryjnego. Chitynę po raz pierwszy wyizolowano z grzybów w 1811 roku, nazwano ją wówczas funcina, był to bowiem kompleks chityna-glukan, wyselekcjonowany ze ściany komórkowej grzybów. Jej strukturę chemiczną opisano dopiero w 1930 roku. Chityna jest – po celulozie – drugim najczęściej spotykanym polisacharydem. Znajduje się w pancerzach skorupiaków: krabów, krewetek, homarów i krylów, a także m.in. w ścianie niektórych grzybów. Jest biopolimerem, liniowym polisacharydem o wielu zastosowaniach; jest obojętna fizjologicznie, nie wykazuje efektu cytotoksycznego w badaniach in vitro, jest biodegradowalna, posiada właściwości przeciwdrobnoustrojowe i wykazuje powinowactwo do białek. Ponadto cechuje się jednak właściwościami hydrofobowymi, jest nierozpuszczalna w wodzie i rozpuszczalnikach polarnych.

Czytaj dalej »

To top